Wczoraj odszedł ode mnie Przyjaciel...
3 posters
Strona 1 z 1
Wczoraj odszedł ode mnie Przyjaciel...
... Przyjaciel, z którym tak wiele nas łączyło... Chcę tutaj, na tym forum, napisać o wielkim bólu, jaki wielu z nas przeżywa po odejściu Kajtka...
Luka, której nie da się zapełnić niczym i nikim.
Niezrozumiałe...
Bolesne...
Kochamy Cię nadal, Kajtek!
Luka, której nie da się zapełnić niczym i nikim.
Niezrozumiałe...
Bolesne...
Kochamy Cię nadal, Kajtek!
Tusia- Trzymająca batutę
- Liczba postów : 67
Join date : 07/10/2009
Re: Wczoraj odszedł ode mnie Przyjaciel...
strasznie mi przykro [*] wielka szkoda
kondolencje dla rodziny chociaż go tak dobrze nie znałem to smutno mi że odszedł
kondolencje dla rodziny chociaż go tak dobrze nie znałem to smutno mi że odszedł
Rucio^^- Słodka blondyneczka
- Liczba postów : 9
Join date : 20/11/2009
Wiek : 30
Skąd : Kraków,Kazimierz
Re: Wczoraj odszedł ode mnie Przyjaciel...
Zawsze szkoda, gdy odchodzi od nas ktoś bliski, a jeszcze do tego taki młody!!! Pełen życia, nadziei na przyszłość...
Tusia- Trzymająca batutę
- Liczba postów : 67
Join date : 07/10/2009
Re: Wczoraj odszedł ode mnie Przyjaciel...
pełen energii, przyszłości i tego wszystkiego, za czym będę tęsknić.
Wszystko ogarnia gorzka ciemność.
Powoli zamykam ciężkie powieki.
I widzę twoją twarz.
Tak żywą, inną.
Jakbyś tu stał.
Jakby nic się nie zmieniło.
Pamiętam rowerowy wypad za miasto,
Sms-y o przyjaźni.
Żarty z aparatu.
Twój śmiech.
O tak!
Pamiętam go dobrze.
Jakbyś jeszcze wczoraj
Widząc mnie pod szkołą
Uśmiechał się zachęcająco.
Teraz trudniej mi iść.
Chcę się zatrzymać
Zawrócić.
Kiedyś szedłeś ramię w ramię ze mną.
Teraz mnie zostawiłeś.
Jakby trudniej mi
Przedzierać się przez niepowodzenia.
Teraz moje serce nie ma do kogo się uśmiechać.
Już nic mi nie zostało.
Z rozmowy,
Z tańca,
Uśmiechu.
Miłości.
Zostawiłeś mnie samą.
Czy nic nie znaczyłam?
Jak kruche jest życie,
Jak łatwo jest te zakończyć.
Kocham cię.
Samotnie.
Pojedynczo.
Bezinteresownie.
Bez wzajemności.
Kocham do pustki.
Do ciszy.
Do śmierci.
Do nieba, do ciebie.
Teraz wiem, że mam nas sobą anioła.
Bądź mym patronem.
Nadal idę.
Coraz ciężej.
Idę przez ciszę.
Ponad śmierć.
Wszystko ogarnia gorzka ciemność.
Powoli zamykam ciężkie powieki.
I widzę twoją twarz.
Tak żywą, inną.
Jakbyś tu stał.
Jakby nic się nie zmieniło.
Pamiętam rowerowy wypad za miasto,
Sms-y o przyjaźni.
Żarty z aparatu.
Twój śmiech.
O tak!
Pamiętam go dobrze.
Jakbyś jeszcze wczoraj
Widząc mnie pod szkołą
Uśmiechał się zachęcająco.
Teraz trudniej mi iść.
Chcę się zatrzymać
Zawrócić.
Kiedyś szedłeś ramię w ramię ze mną.
Teraz mnie zostawiłeś.
Jakby trudniej mi
Przedzierać się przez niepowodzenia.
Teraz moje serce nie ma do kogo się uśmiechać.
Już nic mi nie zostało.
Z rozmowy,
Z tańca,
Uśmiechu.
Miłości.
Zostawiłeś mnie samą.
Czy nic nie znaczyłam?
Jak kruche jest życie,
Jak łatwo jest te zakończyć.
Kocham cię.
Samotnie.
Pojedynczo.
Bezinteresownie.
Bez wzajemności.
Kocham do pustki.
Do ciszy.
Do śmierci.
Do nieba, do ciebie.
Teraz wiem, że mam nas sobą anioła.
Bądź mym patronem.
Nadal idę.
Coraz ciężej.
Idę przez ciszę.
Ponad śmierć.
Alice- Wampir, wilkołak, a co najgorsze - PATKA!
- Liczba postów : 8
Join date : 15/12/2009
Wiek : 30
Skąd : Kraków i LaPush
Re: Wczoraj odszedł ode mnie Przyjaciel...
Patuś... to ładne, co napisałaś...
Bądź radosna - na pewno tego chcą od nas wszyscy, którzy odchodzą. Nie chcą, żebyśmy się smucili... I na pewno uśmiechają się do nas...
Bądź radosna - na pewno tego chcą od nas wszyscy, którzy odchodzą. Nie chcą, żebyśmy się smucili... I na pewno uśmiechają się do nas...
Tusia- Trzymająca batutę
- Liczba postów : 67
Join date : 07/10/2009
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|